Pandora
Dla zespołów w Pandora muzyka i więzy międzyludzkie są celem nadrzędnym, a Jira jest narzędziem, które pozwala je osiągnąć.
Branża
Radio internetowe
Lokalizacja
Oakland, Kalifornia
Rozmiar firmy
1500–2000
Udostępniaj
„Mając świetne narzędzia, łatwiej jest ćwiczyć miękkie kompetencje w zakresie pracy zespołowej”.
Kelsy
Menedżer ds. programów technicznych, Pandora
Muzyka jest łącznikiem międzyludzkim, występującym w każdej kulturze, dawnej i obecnej. Stanowi ona odzwierciedlenie nastrojów społecznych i ekonomicznych, ludzkich doświadczeń i dostępu do technologii, które na nią wpływają. Nasz stosunek do utworów muzycznych, które nadają barw naszemu życiu, rozwija się wraz z naszymi możliwościami technologicznymi. Gdy ponad dekadę temu na scenę wkroczyła firma Pandora, wraz z nią fundamentalnej zmianie uległ model, w jaki słuchamy muzyki i ją odkrywamy. Choć wkroczyliśmy już w erę streamingu, Pandora nadal odgrywa czołową rolę w dziedzinie muzycznych innowacji. Niezależnie jednak od sposobu, w jaki będziemy słuchać muzyki, więzi międzyludzkie, jakie wzmacnia muzyka, pozostaną takie same.
W Pandorze muzyka i więzy międzyludzkie są celem nadrzędnym, a Jira jest kluczowym narzędziem, które pozwala je osiągnąć. Kelsy, Natalie, Gouri, Amanda i Josie — członkowie zespołu ds. zarządzania programami technicznymi w Pandora — korzystają z systemu Jira każdego dnia, aby ułatwiać wprowadzanie najnowszych innowacji w firmie.
Ludzkie oblicza systemu Jira
Zespół Pandory ds. zarządzania programami technicznymi prowadzi projekty w ramach całego procesu opracowywania produktów, do których należą produkty dedykowane słuchaczom, związane z obsługą treści, a także produkty reklamowe. Zespół funkcjonuje dopiero od kilku lat, ale rozwija się dynamicznie. „Lubię myśleć, że znajduję się w centrum łączącym wiele różnych elementów układanki. Moim zadaniem jest ciągłe informowanie o tym, co się dzieje” — opowiada Natalie. Członkowie jej zespołu na co dzień wykorzystują system Jira do zarządzania projektami, a nawet określają siebie ludzkimi obliczami systemu Jira. „Jesteśmy klejem spajającym wszystko razem, współpracujemy z zespołami inżynierskimi, produktowymi, projektowymi i zapewniania jakości” — dodaje Natalie. Narzędzie umożliwia zespołowi także monitorowanie stanu projektów i zmianę kierunku działań w razie potrzeby. „Jira stanowi dla mnie pojedyncze źródło rzetelnych informacji, dzięki czemu w mgnieniu oka mogę informować o stanie projektu” — twierdzi Amanda.
System Jira wspiera więzi międzyludzkie
W miarę rozwoju zespół ds. zarządzania programami technicznymi wykorzystuje system Jira, aby wspierać zarządzanie projektami, dzięki czemu jego członkowie mogą skoncentrować się na czynniku ludzkim. „Gdy dołączyłam do zespołu, przejęłam od Josie projekt subskrypcji” — wspomina Kelsy. „Jira okazała się świetnym źródłem informacji na temat projektu, dzięki czemu przekazanie przebiegło sprawnie. Wszystkie szczegóły projektu znajdowały się w jednym miejscu. Mogłam więc poświęcić czas na poznanie ludzi i zbudowanie relacji, zamiast tracić go na próby uzyskania kontekstu historycznego zadań w ramach projektu”.
Jednak nie tylko zespoły techniczne w firmie Pandora korzystają z systemu Jira. Różne zespoły w całej organizacji — od kreatywnych po biznesowe — wykorzystują system Jira do zarządzania projektami i współpracy nad realizowanymi zadaniami. „Elastyczność narzędzia jest kluczowym czynnikiem, dla którego różne zespoły decydują się z niego korzystać — opowiada Kelsy. „Istotne jest elastyczne podejście do stylów pracy”.
Zarządzanie projektami to sztuka i nauka
Gdy zespoły mogą prowadzić elastyczną współpracę nad realizowanymi zadaniami w systemie Jira, zaczyna ujawniać się wpływ prawdziwej esencji pracy zespołowej, czyli więzów międzyludzkich. „Mając świetne narzędzia, łatwiej jest ćwiczyć miękkie kompetencje w zakresie pracy zespołowej” — twierdzi Kelsy, po czym dodaje: „Przyszłam do Pandory, ponieważ wcześniej pracowałam w firmie B2B i chciałam spróbować swoich sił na stanowisku związanym z bezpośrednim kontaktem z użytkownikiem. Jednak tak naprawdę do przyjęcia posady skłoniła mnie moja szefowa, Josie. Sposób, w jaki przewodzi, jest naprawdę niesamowity”.
„Zaraz się rozpłaczę!” — odpowiada Josie. Kelsy ciągnie dalej: „Ale mówiąc serio, to sztuka i nauka w jednym. Wypowiadasz te słowa, ale też na co dzień nimi żyjesz. Stanowisz ich ucieleśnienie, ale też jesteś naszym mentorem w kwestii podejścia do realizacji naszych zadań, będąc człowiekiem i dbając o innych. Chodzi o coś więcej niż tylko daty i ramy czasowe”. Josie wtrąca: „Często to powtarzam. Zarządzanie projektami to sztuka i nauka. Jesteśmy czymś więcej niż tylko Scrum Masterami”.